27 marca 2018

Wenecka kolekcja lakierów hybrydowych Nails Company. Propozycje manicure na wiosnę

Pierwszy dzień wiosny już za nami. To nic, że zamiast bujnych kwiatów, pojawił się śnieg. Mimo to w sercu wiosna rozgościła się na dobre, zresztą nie tylko w nim. Również w zwiewnych stylizacjach, a nawet na paznokciach. Czas porzucić ciemne lakiery i zastąpić je tymi jasnymi, żywymi i pastelowymi. Taki mały detal, a daje tyle radości. Ja swoje paznokcie ożywiam lakierami hybrydowymi Nails Company z zeszłorocznej weneckiej kolekcji. Duży wybór kolorów sprawia, że można je dobrać do każdej stylizacji, a takie uniwersalne zastosowania lubię najbardziej. Opowiem Wam dzisiaj jak te hybrydy sprawdziły się na moich paznokciach. W tym wpisie znajdziecie również kilka słów o trwałości, propozycję manicure i przede wszystkim mam nadzieję rozkochać Was w tych cudownych kolorach.

lakiery hybrydowe na wiosnę

15 marca 2018

Spotkajmy się w Poznaniu na Targach Look & Beauty Vission

Już niebawem, bo w weekend 24-25 marca odbędą się w Poznaniu profesjonalne targi kosmetyczne i fryzjerskie Look & Beauty Vission. Jest to wydarzenie, na którym nie może zabraknąć nikogo, kto obraca się w branży beauty, ale i nie tylko. Targi są także świetną okazją do skorzystania z wielu promocji, które marki przygotowują na ten dzień. Każdy może wziąć w nich udział, a  atrakcji jak co roku będzie cała masa. Spotkamy się w Poznaniu?


7 marca 2018

Demakijaż nie musi być koszmarem. Godny zastępca Biodermy.

Pamiętacie swoje pierwsze przygody z makijażem? Ja taaak. Na samym początku, czyli za czasów studenckich (tak, nie malowałam się w liceum) kupowałam kosmetyki jak leci. Eksperymentowałam z różnymi mleczkami, których do dziś nie polubiłam, a później przerzuciłam się na płyny micelarne. Ile ja ich przerobiłam (!). Z jakością też bywało różnie - nie raz szczypały mnie oczy, aż chciało się je wydrapać. Zdarzało się, że buzia była zaczerwieniona, a makijaż zamiast zmyty - rozmazany. Miało się przygody. Później, jak już stałam się świadomym konsumentem znalazłam Biodermę i długo się z nią nie rozstawałam. Jednak moja ciekawość przewyższa stabilizację w świecie kosmetycznym i tak oto znalazłam godnego zastępcę Biodermy. Mało tego - tańszego i większym opakowaniu, dostępnego w każdej drogerii. Dzięki niemu po raz kolejny uświadomiłam sobie, że demakijaż nie musi być koszmarem.

skuteczny płyn micelarny